Ah tyle się dzieje nadszedł czas przygotowań do świąt... lepienie pierogów, ozdabianie domu światełkami, kolorowymi stroikami i piękną choinką.
Uwielbiam czas świąt, świąteczne zapachy i czas spędzony z rodziną.
Ale w tym szale trzeba też znaleźć czas dla siebie, by wyglądać pięknie ( tak się czuć) i błyszczeć na sylwestrowej imprezie.
Bardzo lubię się czasem rozpieścić na maksa i zrobić sobie jakieś mazidło ręcznej roboty.
Dzisiaj zrobiłam sobie peeling kawowy bardzo lubię zapach kawy, chociaż za piciem nie przepadam...:) ponad, to bardzo lubię jaka gładka skóra jest po nim, aż chce się jej dotykać ;)
Potrzebujemy
2 łyżki stołowe kawy mielonej
3-4 łyżki oliwki (u mnie babydream fioletowa)
Wykonanie
Mieszamy kawę z oliwką tak żeby masa nie była za rzadka bo będzie się ciężko nakładać można zamiast oliwki dodać żel do mycia, ale ja wole z oliwką to ona daje ten efekt gładkiej skóry jak chcesz możesz dodać trochę imbiru albo cynamonu dla zapachu.
Najlepiej zrobić go pod prysznicem i starać się nie zapaćkać całej łazienki...:) Myślę, że wart jest tego i zapach w łazience po nim ahhh
Ciekawostka Peeling z kawy zmniejsza celulit jeśli masz możesz przetestować (ja nie mam) i kawa może nadać trochę brązowego koloru naszej skórze ale musiałabyś go robić codziennie (sprawdzone na sobie)
Sztuczne rzęsy Deni Carte
Lakier do ust Bebeauty
Klej do rzęs Eye eyelash adhesive
A wy lubicie domowej roboty peelingi? Masz jakiś ulubiony? Chętnie przetestuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za komentarz, każdy jest dla mnie motywacją