Facebook

środa, 5 listopada 2014

Bielenda, Masło do Ciała Soczysta Malina

Z racji tego, że bardzo lubię owocowe kosmetyki w moje ręce wpadło masło z Bielendy o "smaku" mhmm zapachu oczywiście mojej ulubionej maliny...
Pachnie malinami jak jogurt malinowy albo mamba od razu przypomniało się dzieciństwo ah chwila zapomnienia i aż chce się go zjeść. Zapach jest przyjemny nie przytłacza nie jest intensywny utrzymuje się na skórze i nie zmienia się w chemiczny zapach i tu wielki plus.
Konsystencja kremowa, aksamitna dobrze się rozprowadza i w miarę szybko wchłania nie pozostawia tłustego filmu.


Jestem, nim zachwycona  te masło to moje pierwsze spotkanie z Bielendą i jestem mile zaskoczona tym produktem na pewno kupię kolejne opakowanie i sięgnę po inne zapachy 

A wy miałyście już je?

9 komentarzy:

  1. z tej serii miałam masełko dla do ust również soczystą malinę ;) ale było niestety kompletnym nie wypałem

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze żadnego masełka z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam peeling zmysłowa wiśnia, o matko jak on pięknie pachniał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czaję się na masełko do ust :) widziałam wiśniowe, jeśli znajdę malinę to na pewno kupię te drugie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też chętnie je kupię jak zobaczę....:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam, super ma zapach to masełko :D uwielbiam balsamy i masła, to chyba z tych produktów kosmetycznych cieszę się najbardziej ze względu jak niesamowicie pachną :P

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz, każdy jest dla mnie motywacją